Na prośbę użytkownika "pvs" publikuję kilka zdjęć przedstawiających model Poloneza Caro Plus Policja od Welly oraz bordowego Poloneza Caro od Bburago. Tak się składa, że akurat dzisiaj dokonałem zakupu policyjnego wozu od Welly. Cena w moim mieście? 9 złotych za Welly i 11,90 zł za Bburago. (Dla porównania w Nowy Sączu, a dokładniej w Tesco, które odwiedziłem wczoraj w poszukiwaniu Audi od Rastar, ale o tym kiedy indziej - te pierwsze stoją po 16,99 zaś te drugie złotówkę niżej). Nie mogłem zatem przepuścić takiej okazji =)
Wiem, że zdjęcia nie są może do końca zbyt ostre, ale mam nadzieję, że ukazują różnice. A tych nie brakuje. Po pierwsze model model od Welly jest krótszy od tego z Bburago o około 4-5 mm i dzięki temu zgrabniejszy. Samochód od Welly jest bardziej smukły i bardziej podobny do oryginału. "Poldek" Bburago wygląda nieco jak "muscle car", niestety wydaje się zbyt gruby i niezbyt foremny. Welly pomyślało o lusterku w kabinie, Bburago zapomniało. Światła przednie i tylne lampy zdecydowanie lepiej przylegają do matrycy w modelu od... Welly, tak zgadliście drodzy Czytelnicy. Bburago trochę "pojechało po bandzie", to nie tak, że nie cieszę się z posiadania bordowego Poloneza, ale dzisiaj - kupując Poloneza Welly - dostrzegłem, że przynajmniej w samochodach polskich, Welly jest lepsze i... zazwyczaj tańsze. Żeby jednak nie było, do niedawna jeszcze włoską firmę, darzyłem i w dalszym ciągu darzę sympatią. Odnośnie porównania - oceńcie sami: